Często i dublowały sie tu już tematy o tym, które odcinki lubicie najbardziej. Ja za to chcę rozpocząć temat o tym, które odcinki zwykle lub nawet zawsze pomijacie przy oglądaniu Rancza (czy to w TV, czy w Internecie, czy na DVD itp. itd).
Nie chodzi mi tylko o odcinki, których np. po prostu nie lubicie, ale także takie, które znacie na pamięć lub pomijacie z innych względów (żeby np. przyspieszyć akcję serialu),
Ode mnie:
Seria I: często pomijam "Porwanie" i "Wspólny wróg", ponieważ nie przepadam za tymi odcinkami
Seria II: często pomijam "Rozwód z miłości" i "Diabelskie porachunki", ponieważ nie przepadam za wątkiem rozwodu Więcławskich i prawie zawsze pomijam "Plan awaryjny", bo ten odcinek nie przypadł mi do gustu (przyspieszam tym samym szczęśliwy finał serii II ;))
Seria IV: zdarza mi się opuścić dwa pierwsze odcinki serii z szokiem poporodowym Kusego i "Bohaterski strajk", ale ten już z powodu, żeby szybciej przejść do głównego wątku debaty i wyborów
Seria VI: "Dzieci rewolucji" i "Tchnienie Las Vegas", nie przepadam za tymi odcinkami
Seria VIII: "W blasku fleszy" - nie przepadam
Seria IX: zwykle pomijam 105 i 107, bo znam na pamięć i tak, a od 108 akcja się rozkręca :)