Odcinek 120 Próba ognia - sto dwudziesty odcinek serialu Ranczo, wyemitowany po raz pierwszy 18 września 2016 roku w TVP1.
Opis[]







Klaudia z entuzjazmem przystępuje do leczenia depresji Kusego. On jednak podchodzi do jej zabiegów z nieufnością i zdecydowanie protestuje przeciwko nazywaniu jego chwilowego załamania depresją. Na bieżąco i z wrodzonym sarkazmem komentuje niezbyt oryginalne tezy swojej osobistej terapeutki. Obserwująca wszystko przez Internet Lucy kręci tylko głową z powątpiewaniem. Ponieważ Klaudia jest głucha na wszelkie argumenty i uparcie peroruje o pięknie i radości życia, Kusy proponuje jej, aby zgłębiła twórczość Sartre`a - egzystencjalisty, który jak nikt potrafił rozprawiać o problemach "bytu i nicości". Gdyby wiedział, jakie to przyniesie skutki, zapewne by się najpierw trzy razy zastanowił.
Czerepach i Ola zaczynają wcielać w życie iście piekielną koncepcję, dzięki której cały kraj pokocha prezesa PPU, jego notowania wystrzelą w górę, a on sam bez trudu zdobędzie fotel prezydenta. Plan i wszelkie działania związane z jego realizacją to „najpilniej strzeżona partyjna tajemnica” - oto prezes uratuje nieletniego pastuszka ze spektakularnego pożaru. W sprawę - poza jego twórcami - zaangażowani zostają: Więcławski, którego zadaniem jest znalezienie odpowiedniego obiektu, oraz Jasiek od Solejuków, który ma odegrać owego pastuszka.
Wikary Maciej ma wątpliwości co do szczerości wcześniejszej wypowiedzi Czerepacha (że jemu i prezesowi PPU zależy najwyżej na stanowiskach w rządzie). Dzieli się nimi z Michałową, która nie byłaby sobą, gdyby nie zaangażowała się osobiście w zbadanie sprawy. Gospodyni bierze na spytki samego Kozioła, ale z jego słów wyciąga zupełnie błędne wnioski, sądząc że brat biskupa knuje jakieś intrygi w celu zakupu atrakcyjnego kawałka ziemi.
Tymczasem Ola, Czerepach i Kozioł finalizują swój plan. Realizacja idzie jak z płatka - wszystkie media publikują mrożący krew w żyłach film i trąbią o bohaterskim szefie partii, który nie waha się skoczyć w ogień, gdy o dobro ludu chodzi. A gdy fotel prezydencki wydaje się już być w zasięgu ręki, na drodze do sukcesu staje nieoczekiwana przeszkoda, w postaci... Solejuków, którzy dowiadują się o kulisach całego przedsięwzięcia i udziale w nim ich syna. Czerepach, Kozioł i Ola muszą podjąć natychmiastowe działania, które zapobiegną wizerunkowej tragedii. Na szczęście Solejukowa ma powody, by negocjować cenę za swoje milczenie - wszak posada nauczycielki filozofii w miejscowym gimnazjum to od niedawna jej największe marzenie. A wiadomo, że Dyrektorka prośbie prezesa PPU nie odmówi, więc skoro prezesowi na milczeniu Solejukowej zależy...
Klaudia po bliższym zapoznaniu się z twórczością Sartre`a ma okazję na samej sobie doświadczyć, czym jest depresja. Fabian, który musi wypić to - nawarzone przez Kusego - piwo, udaje się późną nocą do dworku ze swoistą reklamacją. Bezwzględnie i twardo żąda od Kusego, aby ten wyciągnął Klaudię ze stanu, w który ją wcześniej bezrefleksyjnie wpędził. Następnego dnia Kusy zastaje Klaudię w stanie skrajnego przygnębienia, na szczęście dziewczyna okazuje się być podatna na rozsądne i logiczne argumenty i Kusemu udaje się przywrócić jej równowagę psychiczną, o ile w przypadku Klaudii można w ogóle mówić o jakiejś równowadze.
Tymczasem dziennikarze nie odstępują siedziby partii. Paweł Kozioł udziela niekończącego się pasma wywiadów, w czym dzielnie towarzyszy mu niestrudzony Czerepach. Gdy dziennikarze wreszcie odchodzą, Ola sprawdza prasowe newsy. Okazuje się, że Paweł Kozioł, mimo że oficjalnie nikt jego kandydatury do najwyższego urzędu jeszcze nie zgłosił, już ma bardzo wysokie poparcie. Czerepach takiej okazji przepuścić nie zamierza. Rozpoczyna się marsz po prezydenturę. [1]
Wystąpili[]
- Ilona Ostrowska (Lucy),
- Cezary Żak (Paweł Kozioł/Piotr Kozioł),
- Paweł Królikowski (Kusy),
- Marta Lipińska (Michałowa),
- Franciszek Pieczka (Stach Japycz),
- Artur Barciś (Arkadiusz Czerepach),
- Katarzyna Żak (Solejukowa),
- Sylwester Maciejewski (Solejuk),
- Daniel Zawiska (Jan Solejuk)
- Marta Chodorowska (Klaudia Kozioł),
- Violetta Arlak (Halina Kozioł)
- Dorota Chotecka-Pazura (Więcławska),
- Lidia Sadowa (Ola),
- Agnieszka Pawełkiewicz (Kinga),
- Piotr Ligienza (Fabian Duda),
- Piotr Pręgowski (Pietrek),
- Bogdan Kalus (Hadziuk),
- Grzegorz Wons (Więcławski),
- Bartłomiej Kasprzykowski (ksiądz Robert),
- Mateusz Rusin (ksiądz Maciej),
- Ewa Kuryło (Dyrektorka)
- Magdalena Kuta (Leokadia Czerepach)
Cytaty[]
- Klaudia: "Twoje życie zmieni się jak nigdy wcześniej".
Kusy: "Tego się obawiam"”. - "Ciągle labidzi że robić nie ma co. Wczoraj cały dzień prała, sprzątała, sufit nawet pucowała. Podwórka mało nie odkurzyła i nie wypastowała. I co? I dalej labidzi". – Solejuk o żonie.
- "Z jego talentem aktorskim lepiej niech zostanie niemym bohaterem". – Ola o Pawle Koziole
- "Ja już gatunek przedłużyłem i z punktu widzenia natury jestem zbędny". – Kusy do Klaudii
- "Żeby leczyć z depresji to trzeba więcej widzieć bo to jest poważna sprawa". – Kusy
- "Czerepach, ja nigdy nie wpadam w histerię! Ja prezesem jestem!" – Paweł Kozioł
- "Jak się chce prezydentem zostać, nie można być mięczakiem!" – Ola do Kozioła
- "Pani Kaziu, a pani to tak wygodnie ciągle w tych klapkach i klapkach?" – Lodzia
- "A co to teraz kuria listy wyborcze układa?" – Kozioł do Michałowej
- Czerepach: "…I tam bierze prezes pastuszka na ręce"
Kozioł: "Oszalałeś, ja mam takiego chłopa dźwigać, żeby mi dysk wypadł?" - "Pani powinna w CBŚ albo w ABW wykłady jakieś mieć" – biskup Kozioł od Michałowej
- "Najważniejsze, że to o jakiś zwykły przekręt chodzi, a nie o to kandydowanie. Nareszcie można spokojnie odetchnąć." – Michałowa
- "A dla mnie nie ma piątków lub sobót, są tylko dni bez nazwy, bez nadziei, bez sensu". – Klaudia
- "Oszalałeś Kusy? Dałeś Klaudii Sartre`a do przeczytania, jak ostatni kretyn?" – Fabian
- "No tak, po wczorajszych wydarzeniach prezes musiał się jak zwykle nabąblować. Po oczach widzę, że cała flaszka poszła". – Czerepach
- "Pan prezes na kacu zawsze oszczędny w słowach jest. To nawet lepiej wyjdzie, tak skromnie i po męsku". – Ola
- "Bohater ma prawo być zmęczony, ale nie może być pijany". – Ola
- "Działanie jest obowiązkiem wobec własnej wolności" – Kusy
- "Jak Cię piżgnę w te wymalowane ślepia to zobaczysz". – Solejukowa do Oli w biurze PPU
- "Czekają, czekaj. Bo tu chyba inna sytuacja zachodzi niż nam się zdawało.. Bo to co w telewizji widać a naprawdę jest, to dwie różne sprawy są. (…) Siędnij se Solejuk. Siędnij, kochany, bo to trochu potrwa". – Solejukowa w biurze PPU
- "Pani dyrektor, czy pani ma coś ze słuchem? Ja ten wniosek stanowczo popieram". – Kozioł o wniosku Solejukowej
- "Każdy swoją wrażliwość ma. Nawet, okazuje się, Solejuk" – Stach Japycz
- Dyrektorka, przyjmując Solejukową do pracy: "Tylko się staraj, i ogarnij się kobieto jakoś"
Solejukowa: "A co tu ogarniać? Jak wszystko czyste i wyprasowane". - "My się nawet sami nie zgłaszamy! To sam naród nas zgłasza. I wiecie co, my odpowiemy na to wyzwanie. Tak odpowiemy, że aż się naród zdziwi". – Czerepach po otrzymaniu sondaży
Przypisy[]
- ↑ Skorzystano częściowo z opisu ze strony atmgrupa.pl